Bułki orkiszowe
Nie trzeba zawsze zapychać się sklepowymi napompowanymi bułkami. Szybko je zjemy i szybko zrobimy się głodni po nich. Ja postanowiłam popróbować swoich sił w pieczeniu domowych bułeczek i jestem bardzo zadowolona z efektu. Na pierwszy ogień poszły bułki pszenno-orkiszowe a teraz orkiszowe. Składników mało, wykonanie szybkie a efekty zachwycające. Bułeczki są rumiane, pachnące, sycące, skórka chrupiąca ( potem mięknie). Naprawdę polecam bo wykonanie ich jest bardzo proste. Wystarczy zaopatrzyć się w mąki orkiszowe. Można je modyfikować na dowolne sposoby poprzez dodanie różnych ziaren.
SKŁADNIKI:
- mąka orkiszowa do wypieku chleba 200g
- mąka orkiszowa ( typ 450) 200g
- 250ml ciepłej wody
- 50g świeżych drożdży
- łyżeczka cukru
- łyżeczka soli
- ziarna (len, dynia, słonecznik, mak sezam)
- jajko do smarowania
Robienie bułeczek rozpoczynamy od przygotowania rozczynu. Drożdże mieszamy z wodą, cukrem i dwiema łyżeczkami mąk (mąki mieszamy ze sobą) i odstawiamy do wyrośnięcia.
Obie mąki przesiewamy do miski, dodajemy łyżeczkę soli i wyrośnięte drożdże. Zaczynamy wyrabiać ciasto.
Dodaję ok 3 łyżek ziaren lnu i dokładnie wyrabiam. Gotowe ciasto przykrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia.
Z wyrośniętego ciasta formuję bułeczki i układam na blachę wyłożoną papierem. Odstawiam do wyrośnięcia. Następnie smaruję je roztrzepanym jajkiem i posypuję ziarnami.
Blachę wstawiam do piekarnika (nie nagrzewam wcześniej) i piekę w 1800C, góra/dół przez 30 min.
SMACZNEGO 🙂