Pierogi z soczewicą
Pierogi. Wydawałoby się, że danie bardzo proste w przygotowaniu a dla wielu osób sprawia wiele trudności. Ja uwielbiam lepić pierogi a moja rodzinka (i nie tylko) uwielbia je pochłaniać. Można je robić z przeróżnymi farszami. Dla mnie sekretem udanych pierogów jest odpowiednio zrobione ciasto. Każda kucharka, każdy kucharz ma swój własny, najlepszy sposób przygotowywania go. Ja też taki mam i stosuję go do wszystkich pierogów jakie robię 😉 Mało składników, które zawsze są w domu. Nie używam do ciasta jajek (to nie makaron), oleju, masła ani soli. Solę wodę i farsz jest doprawiany. Tu zaprezentuję pierogi z czerwoną soczewicą, którą baaardzo lubię ja i moja rodzina.
SKŁADNIKI CIASTO:
- mąka pszenna – 700g
- woda – 200ml (+ ewentualnie 50ml)
- mleko – 150ml
- szczypta kurkumy
SKŁADNIKI NA FARSZ:
- opakowanie soczewicy – ok. 400g
- duża cebula
- olej – 4 łyżki
- otręby pszenne lub żytnie – 4 łyżki
- pieprz ziołowy – ok. pół łyżeczki
- sól do smaku
WYKONANIE:
Mąkę wsypuję do miski. Wodę z mlekiem i szczyptą kurkumy podgrzewam i wlewam do mąki. Wyrabiam ciasto, aż będzie gładkie. W razie potrzeby dolewam troszkę wody.
Soczewicę gotuję wg przepisu na opakowaniu. Cebulkę drobno siekam i podsmażam na złoty kolor na oleju. Do ugotowanej soczewicy dodaję podsmażoną cebulkę odsączoną z oleju, otręby, pieprz ziołowy i sól do smaku i mieszam wszystko. Ciasto dzielę na kilka części. Rozwałkowuję na grubość ok. 2 mm (podsypuję mąką w razie potrzeby) i wycinam okręgi szklanką (po nutelii). Na środek kładę łyżeczką farsz i sklejam pierożka. W dużym garnku zagotowuję wodę z łyżką soli i dwiema łyżkami oleju. Na gotującą się wodę rzucam 20 pierogów i delikatnie mieszam od spodu. Jak wypłyną, gotuję je ok minuty i wyjmuję. I tak do wyrobienia i ugotowania wszystkich pierogów. Z podanej porcji ciasta wychodzi mi ok. 100 pierogów, ale z samą soczewicą około 60. Reszta była z wiśniami :).