
Pierniczki cukrowe bez jajek
W starej książce z różnymi przepisami natrafiłam na pierniczki bez jajek, bez miodu i bez tłuszczu 🤔. Zaintrygował mnie ten przepis i jak to ja musiałam je zrobić. Są osoby, które nie tolerują tych składników więc przepis dla nich będzie jak znalazł. Pierniki sprawiają trochę kłopotów z rozwałkowywaniem – trzeba podsypywać mąki i uważać przy tym, żeby ciasto nie zrobiło się za twarde, ale jak ktoś chce to się postara i będzie dobrze 🙂 W smaku są piernikowe :), trochę twarde, ale jak schowamy do pojemnika z jabłkiem pokrojonym, to nam zmiękną. Pamiętajmy tylko, że jabłko trzeba zmieniać co jakieś 3 dni bo nam zapleśnieje. U mnie jak zwykle pierniki długo nie poleżały 😆 dzieci dorwały się do nich i po 3 dniach ich nie było. Nie zdążyły zmięknąć 😆😆😆😆😆
SKŁADNIKI:
- 500g mąki pszennej
- 300g cukru
- 1/2 szklanki wody
- 2 łyżeczki amoniaku
- opakowanie przyprawy do piernika
WYKONANIE:
Cukier zagotowujemy z wodą i odstawiamy do wystudzenia. Przelewamy do miski, w której będziemy zagniatać ciasto. Do cukru z wodą wsypujemy amoniak, przyprawę do piernika i przesianą mąkę. Zagniatamy ciasto. Będzie się trochę lepić, ale nie szkodzi. Dzielimy ciasto na trzy części. Stolnicę wysypujemy mąką i rozwałkowujemy ciasto. Uważamy, żeby ciasto nie przyklejało nam się do stolnicy. W razie potrzeby podsypujemy mąką. Wykrawamy kształty i układamy na blachę wyłożoną papierem. Pierniczki smarujemy wodą i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 1800C i pieczemy 10-15min (zależy od piekarnika – sami dostosowujemy czas).
SMACZNEGO 🙂

