
Piernik tradycyjny
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami i czas pomyśleć czym tu rodzinę ugościć. Postanowiłam wypróbować przepis na Piernik tradycyjny, który znalazłam na opakowaniu przyprawy do piernika, którą używam od wielu lat. Jak się okazuje wykonanie jest bardzo proste, piernik jest bardzo smaczny i mogłabym go zamrozić i przechować do świąt, ale u mnie to nie przejdzie bo pierwszy zostanie zjedzony bardzo szybko bo jest przepyszny. Na święta zrobię drugi.
SKŁADNIKI:
- 400 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- łyżka cynamonu
- jedno opakowanie przyprawy do piernika
- 150 g cukru trzcinowego
- 200 g masła prawdziwego
- 50 g miodu (w oryginale jest akacjowy, ja dałam lipowy)
- 4 jajka
- skórka otarta z wyparzonej cytryny (ja dałam z pomarańczy)
- 50 ml mleka tłustego
- konfitura ze śliwek lub czarnej porzeczki
- do dekoracji gorzka czekolada, 10 łyżek mleka, łyżeczka żelatyny, orzechy, wiórki kokosowe)
WYKONANIE:
Do rondelka wkładamy masło, miód, mleko i cukier. Podgrzewamy na małym ogniu aż składniki się rozpuszczą i połączą. Odstawiamy do przestudzenia. Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia, cynamonem i dodajemy przyprawę do piernika. Dodajemy rozpuszczone składniki, skórkę z cytryny lub pomarańczy i wbijamy 4 jajka. Wszystko dokładnie ze sobą łączymy. Ciasto przelewamy do podłużnej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy w 175oC, termoobieg, grzanie dolne przez ok 40-45 min (i faktycznie piekłam na grzaniu dolnym z termoobiegiem i się ładnie upiekło, sprawdzałam po około 35 minutach patyczkiem stopień upieczenia). Przestudzone ciasto przecinamy na 3 blaty i przekładamy konfiturą. Składamy i chowamy do lodówki na 1 dzień. Piernik polewamy polewą zrobioną z czekolady mleka i żelatyny. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, żelatynę namaczamy w ciepłym mleku i wlewamy do rozpuszczonej czekolady. Dokładnie mieszamy na jednolitą masę. Polany piernik dekorujemy orzechami i wiórkami kokosowymi.
SMACZNEGO 🙂
Wymiary mojej blaszki: dno 21cm/8cm; góra 25,5cm/12,5cm

