Suszone pomidory
- pomidory
- bazylia
- oregano
- tymianek
- majeranek
- czosnek
- sól
- olej
- oliwa z oliwek
WYKONANIE:
Pokroiłam pomidory ze skórka w plasterki tak ok 0.5 cm grubości Ułożyłam na papierze na blaszce. Troszkę posypałam solą. Jeśli suszę koktajlowe pomidorki to kroję je tylko na połóweczki i skórką do dołu oczywiście kładziemy.
Piekłam w 1300C z termoobiegiem i miałam uchylone drzwiczki piekarnika. Wtedy lepiej odparowują pomidory. Zaglądałam do nich co jakieś 20-25 minut i przewracałam. Pomidorów koktajlowych nie odwracam.
W sumie suszyły się ok 2,5 godz. Te co się ususzyły to wyjmowałam. Przygotowałam do nich zalewę. Wzięłam olej, oliwę z oliwek, łyżeczkę oregano, tymianku, bazylii i majeranku. Pokroiłam dwa ząbki czosnku. Oliwę z przyprawami podgrzałam, i wrzuciłam pomidory. Dokładnie wymieszałam i poczekałam aż wszystko się „zagotuje”, zacznie się pienić.
Wtedy przekładam je do wyparzonych słoiczków, zalewam resztą zalewy i zamykam.
Suszone pomidory pachną niesamowicie pięknie a smakują jeszcze lepiej 🙂 Idealnie nadają się farszy (faszerowane roladki z piersi kurczaka), do pizzy, sałatek, zapiekanek itp., lub po prostu do zjedzenia bez niczego.
SMACZNEGO 🙂